Śpiworek szyłam wg przygotowanego przez siebie wykroju i cały proces szycia obmyślałam na bieżąco. Jeżeli jest prostszy sposób na uszycie podobnego śpiworka, dajcie proszę znać. Długo zastanawiałam się jaka powinna być właściwa kolejność szycia. Chodziło mi o to aby zamek był przykryty i aby wewnętrzna część śpiworka wyglądała jak uszyta "fabrycznie". Lubię, gdy uszyte rzeczy są dopracowane nie tylko od widocznej strony.
Śpiworek jest ocieplany.
Uszyłam wymiar dla rocznej córci, ale oczywiście można uszyć mniejszy lub większy.
Wymiary mojego śpiworka po uszyciu:
- szerokość dołu - 60cm
- długość - 92cm
- szerokość pod pachami - 38cm
Potrzebne materiały:
- materiał wierzchni - bawełna - 1m
- podszewka z miłego materiału, np. flanela - 1m
- ocieplina - 1m
- zamek - 75cm
- bawełniana lamówka - 3m
- gumka 8mm - ok. 40cm
Na papierze przygotowujemy wykrój śpiworka:
Kroimy 2x przód i raz tył. (Tył na złożonym materiale wzdłuż prostej krawędzi).
Tak samo kroimy podszewkę i ocieplinę.
Wszywamy prawą część zamka na prawej stronie przodu, tworząc zakładkę na brzegu materiału. Po przyszyciu pod spód podkładamy ocieplinę i przycinamy jej nadmiar (ok. 1cm), który powstanie po wszyciu zamka.
Kolejny krok to przeszycie ociepliny i prawej strony materiału zwykłym ściegiem stębnowym, aby zapobiec przesuwaniu ociepliny. Przeszywam poziomo w trzech miejscach osobno każdy przód i tył śpiworka.
Teraz łączymy ze sobą przody i tył śpiworka. Na razie bez podszewki. Szyjemy wzdłuż boków śpiworka. Szczyty ramion zostawiamy na razie otwarte. Również fragment na samym dole śpiworka, gdzie nachodzą na siebie oba przodu pozostawiamy nie zszyty. Zrobimy to na samym końcu.
Teraz wszywamy pod ramionkami gumkę, aby śpiworek był lepiej dopasowany. Przyczepiamy gumkę na brzegach i szyjemy rozciągając ją maksymalnie.
Tak wygląda prawa strona po wszyciu gumki:
Teraz analogicznie jak wcześniej prawa stronę śpiworka, zeszywam podszewkę (ramiona i dół pozostawiam niezszyte).
Zszytą podszewkę wkładamy do środka śpiworka. Krawędź prawego przodu śpiworka (tam gdzie mamy przyszyty zamek) wykańczamy lamówką. Ja ucięłam w tym celu pasek z tego samego materiału co wierzch śpiworka, bo okazało się, że kupiłam za mało lamówki. Można w tym miejscu przyszyć równie dobrze gotową lamówkę.
Stwierdziłam, że lepiej będzie połączyć podszewkę z wierzchnią warstwą dodatkowym szwem od wewnątrz, żeby podszewka nie "kotłowała się" w śpiworku, gdy dzidzia będzie kopać nóżkami. Przyszywam, więc od lewej strony boki + doły podszewki i wierzchniej warstwy z ociepliną.
Tutaj jest krok, który teoretycznie można pominąć. Ja postanowiłam ozdobić od wewnątrz karczek śpiworka materiałem w kropeczki i "metką" z kotkiem. Moja podszewka to stare flanelowe prześcieradło, które nie prezentowało się zbyt ładnie wewnątrz śpiworka.
Przyszywam karczek do podszewki.
Teraz zeszywam ze sobą szyty ramion podszewki i to samo robię ze szczytami wierzchniej warstwy. Tak wygląda śpiworek po zszyciu:
Teraz przyszedł czas na przyszycie drugiej strony zamka. Zapinam zamek i układam oba przody śpiworka dopasowując tak, żeby wszystko dobrze leżało. Przypinam szpilkami zamek do śpiworka i potem przyszywam go w miejscu szpilek na całej długości śpiworka. Zastanawiałam się czy nie lepiej byłoby przyszyć zamek na samym początku, ale wolałam tak, żeby mieć pewność, że zamek będzie w odpowiednim miejscu.
Zamek po przyszyciu:
Śpiworek prawie skończony. Trzeba jeszcze wykończyć brzegi lamówką i zeszyć dół śpiworka. Przyszywam gotową lamówkę:
Zeszywam dół śpiworka. Najpierw warstwę wierzchnią z ociepliną. Potem podszewkę, ukrywam bebechy do środka i szyję po wierzchu milimetr od brzegu.
Tak wygląda od zewnątrz wykończony dół:
Pozostało jeszcze przyszycie lamówki na ramionkach. Niestety kupiłam za mało lamówki i muszę teraz biec do pasmanterii po więcej. Śpiworek mimo to został już przetestowany przez córcię i bardzo jej się spodobał :)
Piękny śpiworek! Jestem pod wrażeniem - każdy detal dopracowany. Właśnie przygotowuję się do uszycia podobnego, ale ja jestem szyciowo zupełnie początkująca i jakoś wydaje mi się to strasznie skomplikowane:) Pozdrawiam i czekam na dalsze uszytki :) Będę zaglądać!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja także szyjąc ten śpiworek porwałam się z motyką na słońce, ale się udało :) dużo pomogła intuicja;) życzę powodzenia przy szyciu śpiworka, w razie czego służę pomocą :)
OdpowiedzUsuńSuper ten śpiworek, ja również jestem początkująca. Ale dziś zakupiłam materiał takie same sówki :) i minky i chcę uszyć śpiworek ale prostokątny do przedszkola na leżakowanie:) a tu wpadłam na twój blog. Super skorzystam. Mam pytanie, możesz mi Asiu polecić jakieś kursy szycia w Poznaniu? Pozdrawiam i czekam na kolejne cuda, będę obserwować i czerpać inspirację.
OdpowiedzUsuńWitaj Doti :) trudno mi doradzić coś w sprawie kursów szycia w Poznaniu, bo nie korzystałam nigdy :) Kiedyś obiło mi się o uszy, że na Strzeszynie Greckim jest kawiarenka, gdzie właścicielka uczy szycia, jednak nie wiem czy jeszcze istnieje. Myślę, że szycia możesz nauczyć się sama w domu :) najlepiej spróbować uszyć na początek coś prostego, np. poszewkę na poduszkę. Z czasem dochodzi się do wprawy. W szyciu jest jak w sporcie, trening czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odpowiedź, kiedyś mieszkałam na Strzeszynie i faktycznie potwierdzam że kawiarenka istnieje. Ale ma teraz za daleko :( jeżeli mówisz że można samemu próbować to mnie zmotywowałaś, w weekend biorę się za szycie hehe zobaczymy co mi wyjdzie:)Pogoda jak narazie szyciowa:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny tutorial! Właśnie skończyłam szyć śpiworek z polaru minky, bawełny i ociepliny. Musiałam co prawda zrobić wstawkę z przodu bo śpiworek okazał się za wąski zapewne przez tą grubą ocieplinę. Nie mniej jednak wyszło rewelacyjnie! Nie myślałam że jestem w stanie coś takiego uszyć; ) Dzięki za pomoc:) Ilona
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie za tak czytelny tutorial ! Dzięki Twojej pomocy moja mała pociecha śpiocha sobie pięknie w nowym jedynym w swoim rodzaju śpiworku :) Ja dopiero od niedawna bawię się maszyną i zastanawiałam się co mi z tej mojej zabawy przy śpiworku wyjdzie, ale o dziwo z efektu jestem baardzo zadowolona. No , jest jedna rzecz która spędza mi sen z powiek.Mianowicie - lamówka . Najpierw strasznie się napociłam, żeby ją ładnie wszyć. NIe obyło się bez prucia, a i tak maszyna w paru miejscach nieładnie mi z tej lamóweczki zjechała. To chyba wina wypełnienia 2cm...trochę tego było pod stopką. A może powinnam użyć szerszej lamówki?... Bo użyłam tej standardowej - wydaje mi się która ma po całkowitym rozwinięciu 25mm. No ale to jedno. Druga sprawa dotycząca owej nieszczęsnej lamówki bawełnianej jest taka - że zaczęła farbować ! :( Śpiworek jaśniutki, a lamówka krwisto czerwona. W miejscu gdzie dzieciaczek się troszeczkę ślini ewidentnie pojawiłą się czerwona nieestetyczna plama... I chyba będę musiała ją odpruć i wszyć nową, tym razem chyba z tego samego materiału co cały śpiworek dla pewności. A szkoda , bo ta czerwona stanowiła taki ładny kontur całego uszytku.
OdpowiedzUsuńNiemniej dzięki Ci wielkie dobra kobieto za tutorial !! :)
Z lamówką rzecz wygląda tak, że pierwsza w życiu lamówka zawsze woła o pomste do Boga. Pamiętam moją pierwszą lamówkę, brrr ;) Cieszę się, że tutorial pomógł :-)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie, jaki wyszedł koszt całkowity uszycia takiego śpiworka? :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ten śpiworek!!! Cudo! Wygląda mega profesjonalnie. Choć niestety sam tutek brzmi trochę skomplikowanie, chyba muszę się dokładniej wczytać i śledzić zdjęcia.Ale brawo!
OdpowiedzUsuńWitam, interesują mnie wymiary wykroju.
OdpowiedzUsuńwitam , chciałabym uszyc spiworek, ale niestety mam problem ze zrozumieniem linii przerywanej na wykroju przodu , czy jest to załoznie , czy odciecie i w którym miejscu wszywa sie zamek z tej strony?
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wszystko wykonane i super wszystko opisane. Cieszę się, że ktoś zrobił takie zdjęcia i tak fajnie wszystko wytłumaczył. Trafiłam tutaj bo również mam zamiar zrobić taki śpiworek dla mojego synka. Mam już wszystkie potrzebne materiały, więc przymierzam się do pracy. Śpiworek dla córki kupiłam od razu jak się urodziła i świetnie się sprawdza, teraz spróbuję wykonać go sama :) Tobie to naprawdę super wyszło :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam cierpliwości do takich ręcznych prac, dlatego kompletując wyprawkę - kupowałam gotowe produkty. Praktycznie w każdym dziecięcym sklepie są śpiworki dla niemowlaka naprawdę dobrej jakosci.
OdpowiedzUsuń