wtorek, 28 kwietnia 2015

Wykrój, który mnie zaskoczył


Prezentuję dzisiaj narzutkę uszytą wg wykroju z Diana Moda. 
Będąc w kiosku rzuciło mi się w oczy wspaniałe zdjęcie modelki w narzutce na okładce tejże gazety. Myślę, że nigdy nie sięgnęłabym po nią gdyby nie to zdjęcie ;) 

Pierwszy raz w życiu zakupiłam "Dianę" dla tego wykroju. Choć muszę przyznać, że w numerze wpadła mi w oko także jedna sukienka ;)

Spodobała mi się wielozadaniowość narzutki. Można ją nosić na wiele sposobów. Jednak ja ostatecznie zrezygnowałam z przyszycia napów, które to umożliwiają. Głównie dlatego, że narzutka wyszła dużo mniejsza niż na modelce. 

Uszyłam rozmiar 38/40. Celowo nie dodałam zapasów szwów w rękawach, obawiając się, że będą na moje cienkie witki za szerokie. Dół bluzy wyszedł w stosunku do zdjęcia dużo krótszy. Nie przykrywa pupy, co mnie zdziwiło, bo tutaj wszystko odbywało się wg instrukcji. Być może rozmiarówka w Dianie jest zawyżona. 

Na materiał wybrałam dwustronny Morgan. Okazał się bardzo wdzięczny w szyciu i dodaje bluzie dużo uroku. Dziękuję Iza za pomoc w zakupie materiału!! :))

Czy uszyłabym ten model jeszcze raz..?

Narzutka uszyta jest z prostokąta z dziurami na rękawy. Nie wiem dlaczego, ale główki rękawów układają się na ramionach trochę dziwnie, gdyby nie to z pewnością stałby się to mój szyciowy faworyt.

Może macie radę na rękawy w podobnym wykroju?

Przepraszam za kiepską jakość zdjęć, skończyło mi się miejsce na karcie i aparat przełączył się w tryb oszczędny. 




piątek, 24 kwietnia 2015

Drewniane łóżeczko dla lalki DIY



Ponieważ lala nie miała swojego łóżeczka, powstał plan, aby zrobić takowe.
Oczywiście można by gotowe kupić w sklepie, ale zrobiony własnoręcznie mebelek cieszy podwójnie i radość jak dziatwa bawi się nim jest o stokroć większa :-)

Poza tym wydaje mi się zbytnią ekstrawagancją wydawanie grubej sumki na modne teraz mebelki dla lalek dostępne w sklepach skandynawskich, skoro można zrobić je samemu :) no dobra może nie jest tak ładne jak te ze skandi shopów, ale gdyby pomalować je na biało..? ;)


Co będzie nam potrzebne?

  • 2 kantówki 20x20mm, dł 1m
  • 1 kantówka 15x15mm 
  • 1 wałek drewniany śr.5mm
  • 4x kołki 4mm
  • 8x konfirmaty 4mm
  • cienkie deseczki lub sklejka na dno łóżeczka
  • narzędzia
  • lala, dla której pasować ma mebelek ;)



sobota, 18 kwietnia 2015

Spódniczka na szelkach w 5 minut ;)


Każdy ma zapewne w szafie jakieś stare ubrania, które czekają na reanimację, ale nigdy się nie doczekają ;) Znalazłam ostatnio zakopane w szafie stare dzwony. Już wiele razy miałam zamiar je wyrzucić, ale jakoś przetrwały. Znalazłam też swoje stare szelki i tak obie te rzeczy natchnęły mnie do uszycia spódniczki :-)

Miało być szybko i nieskomplikowanie. Obcięłam nogawki spodni, zeszyłam, wszyłam gumkę, skróciłam szelki i powstał taki oto zestawik:





czwartek, 16 kwietnia 2015

Całkiem fajna bluza dresowa


Lenka doczekała się w końcu bluzy dresowej. Materiał leżał i czekał już długo. Pierwotnie miała być to wiosenna kurteczka, ale ostatecznie stanęło na bluzie. Kurteczka będzie następnym razem. Wykrój pochodzi z Burdy 09/13. W planach mam uszycie jeszcze jednej takiej bluzy, ale z podszewką. Bardzo polubiłam ostatnio szycie moim merrylock'iem 689. Muszę przyznać, że bluza prezentuje się całkiem wdzięcznie. Jak sądzicie? :)



czwartek, 9 kwietnia 2015

Nowe życie krzesełka

Uwielbiam buszować po targach staroci. W Wielkopolsce jest takie jedno miejsce gdzie kupić można dosłownie wszystko. Nazywa się Czacz. Kiedyś, gdy jeszcze byłam piękna i młoda i miałam mnóstwo czasu (!;) wpadałam tam przejazdem, aby poszperać :)

Kiedyś udało mi się kupić prawdziwe krzesełko reżyserskie za jedyne 10zł :):) Krzesełka używaliśmy, aż pewnego dnia usiadł na nim jeden znajomy. Wcale nie gruby, ale materiał siedziska nie wytrzymał i pękł, a kolega spadł na ziemię ;) krzesełko wylądowało na strychu, aż do teraz. Postanowiłam dać mu nowe życie :)

Został mi materiał z ikei i jakoś idealnie mi spasował do nowej wizji krzesełka. 
Jak myślicie, fajnie?